Jak pobrać mocz u niemowlaka

To podobno takie proste…Wstajesz rano, przemywasz okolice intymne dziecka, ono sika i zanosisz pojemnik z moczem do badania. Tak wygląda procedura pobrania moczu u niemowlaka w wyobraźni osób, które nie mają dzieci, albo tych, które mają, ale jeszcze nie miały okazji robić dziecku badania moczu. Rzeczywistość okazuje się zupełnie odmienna…

3 dni, 6 woreczków na mocz, 4 pojemniki– oto stan naszych weekendowych starań, ale uwaga, uwaga- zakończony sukcesem! Zamiast pobrać mocz w sobotę, pobraliśmy w poniedziałek rano…ale czym są te 2 dni zwłoki, najważniejsze, że się udało heh heh heh

Kiedy robić dziecku badanie moczu?

Sytuacji, które skłaniają rodziców do zrobienia ogólnego badania moczu jest wiele. Czasem sami podejrzewamy, że dziecko może mieć infekcję dróg moczowych, bo stęka lub płacze przy sikaniu, ma niewiadomego pochodzenia stan podgorączkowy lub łapie się w okolice intymne i z grymasem na twarzy pokazuje, że coś je boli. U niemowlaka znacznie trudniej wykryć infekcję układu moczowego, ale doświadczony pediatra z pewnością wpadnie na ten trop i skieruje Was na ogólne badanie moczu, a gdy wyjdą w nim bakterie- zleci posiew moczu u dziecka.

Mój synek ostatnio kiepsko sypia, ciągle się wierci w łóżeczku i rzuca nogami. Zrobiliśmy posiew kału, w którym nic nie wyszło, dlatego też pediatra doradziła wykonanie jeszcze ogólnego badania moczu. Wizyta odbyła się w piątek, pomyślałam sobie- super, przez weekend na spokojnie damy radę pobrać mocz i zanieść do badania. O rety…nie sądziłam, że czeka nas TAAAKKKKIIIII weekend! Dwa dni biegania z pojemnikiem na mocz, przyklejania woreczków do pobrania moczu u dziecka, milion prób i testów polecanych, cudownych metod na zebranie moczu u dziecka i SUKCES w poniedziałek o 6 rano…Fajnie zacząć tydzień wiedząc, że mamy to już za sobą!

Jak przygotować dziecko do pobrania moczu?

Zasada jest taka, że mocz powinien być pobrany rano, zaraz po wstaniu. Na wstępie należy dokładnie przemyć okolice intymne dziecka i pobrać środkowy strumień moczu.

Wszystko ładnie, pięknie, ale praktyka jest nieco inna. Jeśli komuś uda się od razu, za pierwszym razem pobrać poranny mocz- to gratuluję tego sukcesu. Jeśli nie uda się pobrać porannego moczu z takich czy innych względów- to u dziecka można pobrać mocz później, w ciągu dnia. Taki mocz również nadaje się do analizy, a występujące w nim bakterie z pewnością zostaną wykryte w trakcie jego analizy. Niestety, ale pobranie moczu u dziecka rządzi się nieco innymi prawami niż u dorosłego i musimy to przyjąć do wiadomości, że dziecko nie zawsze będzie z nami współpracować, a badanie moczu zrobić trzeba…

Jaka jest minimalna ilość moczu do ogólnego badania moczu?

Gdy zadałam to pytanie w jednym z laboratoriów- pani pobierająca materiał do badań- była mocno zaskoczona. Po chwili jednak powiedziała, że nie powinno go być mniej niż 10 ml. Super, gdy uda się pobrać około 20ml, ale 10ml też wystarczy do wykonania ogólnego badania moczu.

Jak pobrać mocz u niemowlaka lub nieco starszego dziecka?

W aptekach są dostępne specjalne pojemniki do pobierania moczu dla niemowląt- w formie przezroczystych, małych woreczków. Wystarczy taki woreczek przykleić do okolic intymnych dziecka i delikatnie oderwać po zrobieniu siku, a zebrany mocz przelać w plastikowy pojemnik na mocz. Tu powstaje pytanie- przelewać, czy nie przelewać…W związku z tym, że każde laboratorium chce inaczej- najlepiej wcześniej zadzwonić i zapytać w jakiej formie dostarczyć do nich zebrany od dziecka mocz. Ja gdy przelałam- to zostałam poinformowana, że nie powinnam była tego robić, bo mogę w trakcie przelewania dodatkowo zanieczyścić zebrany mocz. A gdy kolejnym razem, w innym laboratorium nie przelałam, to zwrócono mi uwagę, że powinnam przelać, bo oni tego nie robią, chcą mieć gotowy do badań mocz i nie będą się bawić w zlewanie do pojemnika…

Samo przyklejenie woreczka nie jest prostą sprawą, gdy mamy leżącego przed sobą rozbrykanego bobasa, który nie zamierza nawet na sekundę się uspokoić i nie ruszać. Nawet, gdy już przykleimy woreczek- nigdy nie mamy pewności, że dziecko zrobi siusiu w najbliższym czasie (a woreczka nie można trzymać dłużej niż 60 minut, by nie odparzyć skóry), a nawet gdy zrobi- czy uda nam się bezpiecznie go zdjąć nie powodując rozlania moczu.

Przykleiłam woreczek w sobotę z samego rana, nie zebraliśmy moczu przez 60 minut. Potem był drugi i trzeci- zabrudzone kupką. Kolejne dwa woreczki- zostały zniszczone w trakcie zabawy…Został ostatni- i wtedy zaczęłam kombinować co zrobić, by pobrać mocz w jakiś inny sposób, bo młody na widok tych woreczków już wpadał w histerię i uciekał gdzie pieprz rośnie…

Wzięłam synka do łazienki, postawiłam w wannie, dałam zabawki, odkręciłam kran nad zlewem i czekałam z pojemnikiem jednocześnie zagadując, zabawiając, jednym słowem robiąc wszystko, aby tylko się czymś zajął i zechciał zrobić siusiu. Gdy już pojawiło się światełko w tunelu i kilka kropli moczu pojawiło się w pojemniku…oszalałam z radości i niechcący wylałam go…. Myślałam, że wyjdę z siebie! No cóż…miałam dość i postanowiłam spróbować kolejnego dnia.

Niedziela przywitała nas piękną, wiosenną pogodą. Zaraz po wstaniu i zjedzeniu śniadania poszliśmy „dada”, no więc- zbieranie moczu było niemożliwe. W ciągu dnia próbowałam metody z cieknącą wodą z kranu, ale mały był zbyt rozkojarzony i rozbawiony, aby choć chwilę postać w jednym miejscu i zrobić siku do pojemnika, który trzymałam.

Poniedziałkowy poranek rozpoczął się bardzo obiecująco. Synek wstał już przez 6, w świetnym humorze. Chętnie usiadł na nocniku…i wtedy mnie olśniło! Wstawiłam pojemnik na mocz do nocnika, posadziłam gzuba i zaczęłam puszczać bańki. To był strzał w dziesiątkę! Młody kocha bańki, był zachwycony i siedział tak przez ponad 15 minut, a w tym czasie oczywiście zrobił siku prosto do pojemnika, który był schowany w nocniku!

Co zrobić z zebranym moczem? Jak opisać mocz do badania?

Tu znowu jest loteria- zależy gdzie trafisz, do jakiego laboratorium- taką informację otrzymasz… Ja zawsze przyklejam małą karteczkę na pojemnik z moczem i wpisuje na niej imię i nazwisko dziecka oraz jego pesel. Większość przychodni stosuje specjalne kody kreskowe, które są nadawane każdemu pacjentowi i naklejane na pojemnik z moczem. Ale w razie gdyby ktoś miał zapomnieć, czy naklejka z kodem miałaby odpaść- ja wolę przykleić swoją karteczkę. Można też przykleić kawałek plastra i na nim napisać te dane lub po prostu opisać pojemnik markerem.

Ile kosztuje badanie moczu u dziecka?

Cena jest taka sama jak u dorosłych, z reguły jest to koszt rzędu 8-10 zł.

W ogólnym badaniu moczu wyszły bakterie? Zrób posiew moczu u dziecka…

Nie czekaj, nie zwlekaj…zrób posiew moczu. Nawet jeśli lekarz zaleci już kurację, by zlikwidować bakterie, to warto po raz drugi pobrać mocz i wykonać jego posiew. To takie rozwiązanie ratujące nas w sytuacji, gdyby podany przez lekarza lek okazał się nieskuteczny- wtedy posiew wskaże nam czym leczyć malucha. A w związku z tym, że na wynik posiewu moczu trzeba czekać kilka dni- lepiej od razu to zrobić, by nie narażać maluszka na czekanie na wynik i cierpienie z powodu bolesnej infekcji dróg moczowych.

A wy- ile nieudanych prób pobrania moczu u niemowlaka macie za sobą? A może znacie jakieś cudowne sposoby, które zawsze działają? Podzielcie się nimi w komentarzu…

 

CIESZĘ SIĘ, ŻE DO MNIE TRAFIŁAŚ!

JEŚLI PODOBA CI SIĘ POST- BĘDZIE MI MIŁO, JEŚLI ZOSTANIESZ ZE MNĄ I POLUBISZ MÓJ PROFIL NA FB

 

 

Udostępnij