Dokładnie rok temu udzieliłam wywiadu dla portalu „Chcemy być rodzicami”. Wydaje mi się, że to było tak dawno, że to był tak bardzo odległy czas. Przez ten rok nie odpuściłam ani na chwilę, ani na moment…Robiłam wszystko co w mojej mocy by zajść w ciążę. Ciągle szukam lekarza, który będzie w stanie mi pomoc. Nie wiem dlaczego, ale w głębi duszy czuję, że gdybym znalazła naprawdę dobrego specjalistę od cienkiego endometrium to może miałabym jeszcze szansę…

Leczenie cienkiego endometrium jest trudne i skomplikowane, a do tego bardzo nieprzewidywalne. Lekarze, u których dotychczas się leczyłam podejmowali różne próby, aby mi pomóc, ale zawsze na pytanie „Panie doktorze, czy ta metoda/ten lek pomoże”? słyszałam odpowiedź „Nie wiem”. Nie ma zbyt wielu badań ukazujących jakie metody leczenia endometrium są najbardziej skuteczne. A te badania, które były przeprowadzane- nie są dla mnie żadnym pocieszeniem bo ich wyniki nie są zadowalające. Obecnie leczenie cienkiego endometrium to taka metoda prób i błędów…być może któryś ze sposobów zadziała, ale nikt nie da Ci takiej pewności.

Ciężko też znaleźć historie kobiet, którym udało się zajść w ciążę z cienkim endometrium. Pewnie dlatego tak jest, że jeśli któraś z nas po wielu latach walki zajdzie w upragnioną ciążę- chce zapomnieć o tym co przeszła i wymazać ten trudny czas z pamięci.

Dla mnie niepojęte jest to, że w dzisiejszych czasach, w których lekarze potrafią przeszczepić człowiekowi większość narządów- nikt nie znalazł skutecznego sposobu wyleczenia cienkiego endometrium…

Nie wiem co przyniesie przyszłość, co szykuje dla mnie los, ale jedno jest pewne- póki co nie zamierzam się poddać!

A Ciebie zapraszam do lektury wywiadu:

http://www.chcemybycrodzicami.pl/blog-o-nieplodnosci-matka-mimo-wsystko/

Udostępnij